Do ulubionych zwierzątek dołączyły foczki. Poznaliśmy je podczas sylwestra na Helu. Niesamowite, że nie jest im zimno w tej wodzie. I mają takie śmieszne głowy.
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
No tak dopisałam sie Wam do Księgi gości tyle, że 3 razy. Najlepiej usuńcie to co sie powtórzyło. Będę tu zaglądać czasami i podpatrywać co u chłopaków. Pozdrawiam!
1 komentarz:
No tak dopisałam sie Wam do Księgi gości tyle, że 3 razy. Najlepiej usuńcie to co sie powtórzyło.
Będę tu zaglądać czasami i podpatrywać co u chłopaków. Pozdrawiam!
Prześlij komentarz