Dziś odwiedziły nas dwie ciocie na raz!! Ciocia Dorotka od razu zabrała sie za karmienie mnie marchewką. Tak jej się podobało, że z rozpędu chciała też Jakubka. Ale on był innego zdania :)
Ciocia Monika sprawdzała za to czy wybrała sobie dobrą bluzkę. Faktycznie - bluzka świetna, bo nie było widać na niej śladów mleka Jakubka. Podobało jej się też nasze radyjko. Mogę pożyczyć jakby co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz