1. Jako że niezmiernie lubimy wszelkie stwory, namówiłem mamę na wyprawę do zoo. Więc pojechaliśmy do wrocławskiego parku ze zwierzątkami. Było cudnie. Uwielbiam słonie, żyrafy i małpki! I misie też!
Spotkaliśmy też Lidkę, pozwoliła nam się zabrać swoim wozem. Na tym zdjęciu wygląda jakby to Jakubek siedział obok Lidki, ale tak naprawdę to ja potem wywalczyłem to miejsce i już się go trzymałem! :)
2. Jakubkowi tak się spodobało w zoo, że wykorzystał argument nie do przebicia. Jest nas dwóch, poprzednia wycieczka była dla Filipka, a dla Jakubka będzie jeszcze raz! I udało mu się namówić tatę na drugą wizytę do zoo. Żeby się nie powtarzać to pojechaliśmy całkiem gdzie indziej - do Berlina. Zoo było jeszcze fajniejsze, zwięrzątek więcej, nawet miś panda!!! To Jakusia ulubione zwierzątko! No i też foki, i żyrafy i misie.
Pa pa zwierzątka, niedługo do was wrócę!
2008-05-30
Majowo
W maju byliśmy na Tropikalnej Wyspie. Akurat ta wyspa była pod takim wielkim dachem, no ale była tam i woda i palmy i piasek więc chyba wszystko jest w porządku.
Wybraliśmy się tam z całym zestawem wujków i cioć. Ale nie daliśmy się w ogóle zmęczyć! 6 godzin pływania i wszyscy padali jak muchy, ale my pokazaliśmy klasę. Bliźniaki mają podwójną ilość energii, nie wiedzieliście? ;)
Wybraliśmy się tam z całym zestawem wujków i cioć. Ale nie daliśmy się w ogóle zmęczyć! 6 godzin pływania i wszyscy padali jak muchy, ale my pokazaliśmy klasę. Bliźniaki mają podwójną ilość energii, nie wiedzieliście? ;)
Hi hi
Subskrybuj:
Posty (Atom)