2007-12-04

Przyjęcie pierwsza klasa

Wiecie, że nasza Babcia Krysia miała niedawno urodziny? Więc jak na prawdziwych mężczyzn przystało wybraliśmy się do Babci z kwiatkami. I z prezentem oczywiście.

Z tej okazji postanowiłem też pomóc Babci i samemu coś ugotować.


Babcia jednak nie dała za wygraną. Chyba nie do końca zaufała moim talentom kulinarnym. I wcale się nie smucę, bo było pychota! Mniam mniam.

Brak komentarzy: