Ależ ona malutka! Pierwszy raz zobaczyliśmy taką malutką dziewczynkę. Nazywa się Vivianka. Ma dopiero dwa tygodnie. I już jest bardzo towarzyska - zaprosiła nas w niedzielę do siebie. Strasznie fajne ma loczki - myślałem, że Jakubek to może się popisać czupryną, ale do Vivi nie może się równać. Bawiłem się też doskonale z jej dużym bratem Mateuszem! Pozdrawiamy!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz